Początki zapory sięgają końca lat 30. XX wieku, gdy na rzece Dixence zbudowano mniejszą od obecnej zaporę łukową. Po II wojnie światowej, gdy zapotrzebowanie na energię wzrosło, przystąpiono do tworzenia potężniejszej konstrukcji i po kilkunastu latach budowy, w roku 1964, otwarto obecną zaporę, zwaną Grande Dixence.
Zapora przegradza nurt rzeki Dixence. Sama rzeka jest stosunkowo niewielka, ale w zbiorniku tworzonym przez Grande Dixence, zwanym Le Lac des Dix, zbierana jest woda z okolicznych ogromnych lodowców sięgających najwyższych szwajcarskich szczytów położonych w otoczeniu Zermatt, topniejących w lecie i zasilających liczne rzeki i potoki, skąd kilka przepompowni (Z'Mutt, Stafel, Ferpècle, Arolla), tunelami o łącznej długości przekraczającej 100 km, doprowadza wodę do zbiornika.
Do Lac de Dix transportowana jest także woda z innego sztucznego zbiornika, Lac de Cleuson , utworzonego przez mniejszą zaporę, zwaną Cleuson, wysoką na 87 m, położoną 7 km na północny zachód od Grande Dixence. Najwyższy poziom wody w Lac des Dix jest na ogół w końcu września, potem zbiornik się opróżnia, by osiągnąć poziom minimalny na ogół w kwietniu.
Z Lac des Dix woda, skomplikowanym systemem tuneli i rurociąców, jest doprowadzana do czterech elektrowni: Chandoline (elektrownia związana z pierwotną zaporą na rzece Dixence, o mocy 120 MW), Fionnay (290 MW), Nendaz (390 MW) i największej - Bieudron , zbudowanej w latach 1993-1998, o mocy 1269 MW. Cały ten system zbiorników, tuneli, rurociągów, pomp i elektrowni, o łącznej mocy 2069 MW, zwany zespołem Cleuson-Dixence, zaspokaja podobno ok. 20% (a według niektórych źródeł nawet ok. 25%) całego zapotrzebowania Szwajcarii na energię elektryczną.
Na koronę zapory, z parkingu, do którego dojeżdża się ze Sionu (droga częściowo jest bardzo stroma i kręta, zwłaszcza na ostatnim odcinku), można wyjechać korzystając z kolei gondolowej. Z długiej ścieżki spacerowej prowadzącej brzegiem Lac des Dix rozciągają się na otoczenie zbiornika piękne widoki.
Informacje dodatkowe
- Po wypadku w elektrowni Bieudron w grudniu 2000 roku kompleks Cleuson-Dixence nie pracował przez dziewięć lat. W styczniu 2010 roku został ponownie uruchomiony.